Wczorajszy wieczór poświęciłam na dokończenie kolczyków, które zaczęłam robić jakiś czas temu. Kamyczki w kolorze miodowym od razu mnie zachwyciły. Pozostało tylko zrobić fotkę. No właśnie... Zdjęcia wychodziły albo za ciemne, albo rozmazane. W końcu wpadłam na pomysł, aby zawiesić je na... firance :-) Jestem zadowolona z efektu - kolczyki ładnie się prezentują a zdjęcie oddaje ich faktyczny kolor.
sutaszowe co nieco
niedziela, 9 grudnia 2012
sobota, 8 grudnia 2012
Red & Blue
Nie było mnie dłuższy czas - czekałam na paczuszkę ze sznurkami i innymi błyskotkami. W końcu się doczekałam i oto mogę zaprezentować poniższe kolczyki. Jeśli przyjrzycie się dokładniej, to zauważycie, że kolczyki nie są identyczne :p stwierdziłam, że tak będzie ciekawiej :-)
Nie jestem zadowolona z jakości zdjęć, ale póki co posiadam jedynie najzwyklejszy aparat cyfrowy (biedronkowy :). Od dawna zbieram się w sobie, żeby zaprezentować biżu na sobie, ale zawsze coś mi stanie na przeszkodzie :D
środa, 21 listopada 2012
Różowo mi
W moim sutaszowym koszyczku zaróżowiło się. Sznureczki, koraliczki, kamyczki - wszystko w kolorze pink:) Trzeba było jakoś to wszystko spożytkować - rezultat możecie zobaczyć poniżej :)
I kolejne, moje sutaszowe dziecko. Tym razem nieco pokaźniejsze.
Jutro będziecie mogli się przekonać, jak wisiorek i naszyjnik prezentują się na mnie:)
A co do różowego, chyba najbardziej lubię różowe niebo, a jak jeszcze do tego dodać palmy... Nic mi więcej nie potrzeba:P
wtorek, 20 listopada 2012
Pierwsze koty za płoty
Stało się. Założyłam bloga. Może nie wygląda imponująco (spójrzmy prawdzie w oczy - jest tak ubogi, jak się tylko da:), ale początki rzadko kiedy są łatwe i udane. Ci, co mnie znają, wiedzą że jestem raczej 'książkowa' niż 'komputerowa'. Generalnie jestem fanką blogów wszelakich - najchętniej obserwuję te o modzie i biżuterii. Zamierzam dzielić się swoją pasją, jaką jest sutasz. Pokochałam całym sercem możliwości, jakie daje ta technika. Wiem, że jeszcze wielu rzeczy muszę się nauczyć - na blogu będziecie mogli śledzić moje postępy (mam nadzieję:).
Jutro wkleję fotki kilku prac, które do tej pory spłodziłam.
Tymczasem - Dobranoc!
M.
Subskrybuj:
Posty (Atom)